Na naszej strefie OFFroad rozstawiliśmy się już 8 września tak aby w sobotę od rana czekać na sympatyków klimatów offroadowych. W skład naszej ekipy wchodzili: Hałdawood4x4, Robię co się da, WildHearts Familia, Babski offroad, Offroad jazda 4x4 extreme - jazda w terenie dla każdego, Lifemdj i oczywiście My OFFLANDER.
Wspólnie udało nam się wstawić 12 samochodów terenowych, które robiły wrażenie na zwiedzających.
Sobota upłynęła nam na oprowadzaniu gości po naszej strefie, robieniu zdjęć i rozmowach z sympatykami marki OFFLANDER. Nasz namiot Tahat, na szczycie Nissana Patrola przyciągał uwagę zarówno dorosłych jak i dzieciaków, które chętnie sprawdzały, jak to jest w namiocie dachowym.Dla wielu osób taki sposób podróżowania okazał się nowością i całkowitym zaskoczeniem co tym bardziej motywowało do opowiadania o naszej filozofii i zajawce do podróżowania. Rozdaliśmy masę ulotek, naklejek i przybiliśmy dziesiątki piątek.
Każda z ekip miała przygotowane swoje „stoisko” przy którym można było zatrzymać się popytać, porozmawiać czy zrobić zdjęcie. Nie ukrywam, że stoisko Robię co się da, przy którym mogliście porozmawiać o survivalu, gotowaniu na świeżym powietrzu, sposobach na przyrządzanie i puszkowanie jedzenia przyciągało uwagę. Można było też skosztować przygotowanych przez dziewczyny specjałów jak suszone mięso dzika czy kanapki ze smalcem i ogórkiem. Sama zaopatrzyłam się w słoiczek pesto z rdestu, słonecznika i czosnku.
Na głównej hali Arena można było obejrzeć nowoczesne samochody elektryczne, a zaraz obok znajdował się parking z sportowymi samochodami spalinowymi i klasykami.
Natomiast przed halą znajdowała się strefa drift, gdzie można było obejrzeć pokazy drifterów, a także samemu zasiąść jako pasażer podczas przejazdu.
Hala zamieniła się przez ten weekend w prawdziwy motoryzacyjny raj dla pasjonatów samochodów. Dla nas była to kolejna okazja żeby pokazać naszą markę, poopowiadać i dać się poznać. Pozdrawiamy wszystkich, którzy byli z nami w ten weekend i szykujemy się na Caravans Salon 2023 w Poznaniu.
Kiedy my w weekend spędzaliśmy czas na Auto Moto Show w Gliwicach nasza zaprzyjaźniona ekipa z Na Szlaku 4x4 przebywała na Tuning Show Expo w Krakowie z naszymi namiotami OFFLANDER Manam i Tahat. Targi może i wydawało się, że przeznaczone były dla typowych fanów motosportu i tuningu jednak nie zabrakło akcentów z innych dziedzin jak offroad.
Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, od driftu, tuningu, muzyki do klasyków z całego świata. Przygotowano wiele atrakcji zarówno dla starszych jak i najmłodszych fanOba namioty z kolekcji Triangle posiadają aluminiową skorupę, do którego można zamocować dodatkowo dołączone belki poprzeczne. Takie rozwiązanie pozwala na przymocowanie dodatkowego bagażu na dach co idealnie sprawdzi się na dłuższych wyprawach. Namioty z serii triangle zaprezentowane w Krakowie ważą zaledwie 74,4kg co jest ich kolejnym atutem. Zastosowana w naszych namiotach technologia T-slot umożliwia montowanie dodatkowych akcesoriów jak łopata czy siekiera. Jest to innowacyjna technologia pozwalająca na szybkie łączenie elementów. Namioty wyposażone są w matę antykondensacyjną, materac z pianki memory foam, aluminiową drabinkę i oświetlenie led. Są też wodoodporne, a jednocześnie oddychające dzięki otworom wentylacyjnym.Wszystko to sprawia, że cieszą się dużym zainteresowaniem, na rynku Polskim. Nie inaczej było w Krakowie gdzie wiele osób pytało i oglądało modele OFFLANDERA na stoisku offroad.
Jednym z samochodów na stoisku był wyjątkowy Jeep Wrangler Barbie. Udowodnił, że offroad w babskim wydaniu wygląda świetnie i stanowczo wyróżniał się na tle pozostałych samochodów.Na targach zjawiła się też znana nam Łada Niva od naszych przyjaciół Be Brave Adventure, których serdecznie pozdrawiamy. Gościem był także Tomek Ibek z OKTAM Team z swoimi rajdowymi samochodami. Można było pogadać, popytać czy zrobić sobie pamiątkową fotkę, a Czuby z rabki przyjechali z zmodyfikowanymi samochodami w tym Patrolem.
Relację z targów możecie obejrzeć tu:
