Dzień 1: Start w Polańczyku
Wszystko zaczęło się 16 maja, kiedy spotkaliśmy się z innymi uczestnikami w Polańczyku. Atmosfera od początku była serdeczna, a organizatorzy – czteroosobowa rodzina pełna pasji do przygód – przywitali nas z uśmiechem. Po krótkim wprowadzeniu i omówieniu planu dnia, ruszyliśmy w kierunku pierwszego przystanku.
Trasa wiodła przez urokliwe leśne drogi. Dzieci były zachwycone możliwością jazdy przez błotniste ścieżki i przekraczania niewielkich strumyków. Wieczorem rozbiliśmy obóz i cieszyliśmy się ogniskiem, śpiewając piosenki i opowiadając historie.
Dzień 2: Kuźnia i Nocne Poszukiwania
Kolejny dzień rozpoczął się od wizyty w lokalnej kuźni, gdzie dzieci miały okazję spróbować swoich sił w kowalstwie. Każdy maluch z entuzjazmem podchodził do tworzenia własnych, małych dzieł sztuki. Po południu odbyły się warsztaty z poszukiwania nocnych sów. Wyprawa do lasu z latarkami była dla najmłodszych fascynującą przygodą. Mimo że nie udało nam się zobaczyć sów, emocje związane z poszukiwaniami były bezcenne.
Dzień 3: Malownicze Wędrówki i Niespodzianki
Trzeci dzień był pełen niespodzianek. Zostaliśmy zabrani na tajemnicze miejsca, których nie było w planie. Odkrywaliśmy piękno połonin i cieszyliśmy się panoramicznymi widokami na góry. Dla chętnych, zorganizowano wschód słońca na jednej z połonin, co okazało się magicznym przeżyciem. Spacer o świcie, kiedy cały świat budzi się do życia, na długo pozostanie w naszej pamięci.
Wieczorem czekało nas kolejne ognisko, tym razem z pieczeniem kiełbasek i kolejnymi niespodziankami dla najmłodszych. Organizatorzy zadbali o każdą chwilę, tworząc wyjątkową atmosferę rodzinnej integracji.
Dzień 4: Finał w Komańczy
Ostatni dzień naszej wyprawy zakończył się w okolicach Komańczy. Z jednej strony czuliśmy smutek, że nasza przygoda dobiega końca, z drugiej – ogromną satysfakcję i radość z przeżytych chwil. Pożegnanie z nowo poznanymi przyjaciółmi było trudne, ale wymieniliśmy się kontaktami, z nadzieją na kolejne wspólne wyprawy.
Refleksje po Wyprawie
Ta czterodniowa wyprawa z Family 4x4 była czymś więcej niż tylko podróżą przez Bieszczady i Beskid Niski. Była to niesamowita okazja do zacieśnienia więzi rodzinnych, nauki nowych umiejętności i odkrycia piękna polskiej natury. Dzięki doskonałej organizacji i ciepłej atmosferze, każdy z nas czuł się częścią czegoś wyjątkowego.
Organizatorzy – rodzina zakochana w podróżach i przygodach – dzielili się swoją pasją, co sprawiło, że każda chwila była pełna autentycznych emocji. Ich doświadczenie i zaangażowanie w stworzenie niezapomnianej atmosfery były widoczne na każdym kroku.
Jeśli szukacie niezapomnianych przygód i chcecie przeżyć coś wyjątkowego z rodziną, wyprawy organizowane przez Family 4x4 są dokładnie tym, czego potrzebujecie. Już teraz z niecierpliwością czekamy na kolejną wspólną przygodę!
Obejrzyj film z tej niesamowitej wyprawy :)